- Chyba nie jest tak źle...- pomyślała o swoim wieku i ciele Tupaja, wycierając świeżo umytą stopę w zwisający nieco do ramienia kawałek ręcznika, który wysunął się z turbanu na umytych włosach.
haha, w sumie nie wiem jak to zrobiłaś :) Może złamałaś nogę w biodrze i nie zauważyłaś? Może jesteś Tupaja-guma i nie wiesz? Na te pytania odpowiem dziś wieczorem kiedy sama po kąpieli spróbuję Ci dorównać. Dowiem się wtedy czy nie jest tak źle, czy może jednak jest bardzo źle? W każdym razie gratuluję!
To jest baaardzo długi ręcznik.Zwisa do samej podłogi i jeszcze się po niej ciągnie.:-D Tupaja, chyba tu kokietujsz, dziewczę młode, zgrabne i powabne, widziałam Cię przecież.
Tak mi się po prostu wesoło zrobiło. Z czystego lenistwa i temperatury plus 9 w łazience nie chciałam głowy odwijać z ręcznika i dlatego te wygibasy :) Jak się człowiek sam z siebie śmiać potrafi to już sukces godny rejestracji :)))
haha, a ja myślałam , żem jedyna na świecie, która ma zimą zimno :) farelkę kupiłam i się dogrzewam w tej łazience fakt, zimą spada mi zużycie wody ;) Tupaja - Masz Talent ;)
Tupaja, zamienię się! Na wiek, ciało i szfystko!
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńJa też , bardzo chętnie, wezmę z Absorberami :-)
Mam już wnuka, ale radośnie powtórzę za Tobą: chyba nie jest tak źle ;)
OdpowiedzUsuńJejku, to Ty możesz podrapać się palcem u stopy w ucho:-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam :)
UsuńHaha, coś mi w karku strzyknęło :P
OdpowiedzUsuńGdzie Ty tą nogę zadarłaś?!
OdpowiedzUsuńNo na ramie prawie :)
UsuńMożesz tylko mówić każdego dnia ale fajnie jest.
OdpowiedzUsuńO mamuniu... ja się już ledwie do stopy mogę schylić ;) Szacun, Tupajko!
OdpowiedzUsuńhaha, w sumie nie wiem jak to zrobiłaś :) Może złamałaś nogę w biodrze i nie zauważyłaś? Może jesteś Tupaja-guma i nie wiesz? Na te pytania odpowiem dziś wieczorem kiedy sama po kąpieli spróbuję Ci dorównać. Dowiem się wtedy czy nie jest tak źle, czy może jednak jest bardzo źle? W każdym razie gratuluję!
OdpowiedzUsuńTo jest baaardzo długi ręcznik.Zwisa do samej podłogi i jeszcze się po niej ciągnie.:-D
UsuńTupaja, chyba tu kokietujsz, dziewczę młode, zgrabne i powabne, widziałam Cię przecież.
Tak mi się po prostu wesoło zrobiło. Z czystego lenistwa i temperatury plus 9 w łazience nie chciałam głowy odwijać z ręcznika i dlatego te wygibasy :)
OdpowiedzUsuńJak się człowiek sam z siebie śmiać potrafi to już sukces godny rejestracji :)))
plus 9 w łazience, skąd ja to znam! Przy takiej temperaturze codzienny prysznic przestaje być koniecznością, starczy co dwa dni :p
UsuńZa dwadzieścia parę lat rób to bardzo powolutku, po 15-minutowej rozgrzewce:)
OdpowiedzUsuńA toś gimnastyczka Tupajko! Nie pamiętam juz, kiedy tak umiałam...
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo gdzie trzeba będzie wpełznąć po jaką zabawkę:)
UsuńTupaja, gdy mam taką temperaturę NIGDY nie myję włosów i ciała naraz;))) Etapami;))))
OdpowiedzUsuńGdy mam taką temperaturę, to czekam aż przyjdzie wiosna. :-D
UsuńEee...mniejsze zużycie wody. Bo rychcikiem, rychcikiem sie myję :)
Usuńhaha, a ja myślałam , żem jedyna na świecie, która ma zimą zimno :) farelkę kupiłam i się dogrzewam w tej łazience
Usuńfakt, zimą spada mi zużycie wody ;)
Tupaja - Masz Talent ;)
Wymiękłam....
OdpowiedzUsuń