Po śniadaniu, z Absorberami, śpiewałam dziś.
Bardzo lubię tę przyśpiewkę.
Mama mi ją często śpiewała, kiedy byłam mała :)
Chyba piosneczka znana, bo rajdowa i dość popularna.
Za górami, za lasami, za dolinami
Żyli byli trzej krasnale nie górale
Trzech ich było, trzech z fasonem
Dwóch wesołych, jeden smutny bo miał żonę
A ta żona była jędza no i basta
Miała wałek taki wielki jak od ciasta
I tym wałkiem, kiedy chciała
Swego męża krasnoludka wałkowała
Już krasnalek taki chudy jak niteczka
Już krasnalek taki cienki jak karteczka
Ale żona uważała że jest gruby
Więc go dalej wałkowała
Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży
Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy
Gdy rodzinka w głos płakała
Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała
Nie wiem czemu dziś akurat mi się przypomniało.
Czy odległość taka zachęcająca, czy wałkowanie, nie wiem, oj, nie wiem...
Za górami, za lasami, za dolinami
Żyli byli trzej krasnale nie górale
Trzech ich było, trzech z fasonem
Dwóch wesołych, jeden smutny bo miał żonę
A ta żona była jędza no i basta
Miała wałek taki wielki jak od ciasta
I tym wałkiem, kiedy chciała
Swego męża krasnoludka wałkowała
Już krasnalek taki chudy jak niteczka
Już krasnalek taki cienki jak karteczka
Ale żona uważała że jest gruby
Więc go dalej wałkowała
Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży
Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy
Gdy rodzinka w głos płakała
Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała
... hihi... fajny tekst...
OdpowiedzUsuńwidzę Tupajko, że humor dopisuje... to i dobrze !
Niezłe :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego na Nowy Rok, dużo szczęścia!
Wzajemnie! :)
UsuńA ja jej nie znam :) uśmiałam się :)
OdpowiedzUsuńSpiewalam to swoim dzieciom. :)))
OdpowiedzUsuńPamiętam tą piosenkę ;) Są jak widać mnie trywialne metody używania wałka, niż tradycyjne walenie po łbie ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku, Tupajko, niech będzie dla Ciebie łaskawy!
Zawsze można sobie troszkę urozmaicić ;)
UsuńI dla Was wszystkiego co najlepsze na ten rok, Inkwi!
Stara, dobra przyśpiewka!
OdpowiedzUsuńA ja jej nie znałam... To teraz poprosimy jeszcze nagranie z Waszymi śpiewami! :))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
Pozdrawiam,
Ilona
Absorbery na razie tylko słuchają, a ja nie nadaję się na występy raczej :)
UsuńZnam, piałam w głos na rajdach i obozach:) Dobre! Ale mi humor poprawiłaś:)
OdpowiedzUsuńTaki był zamiar- podzielić się towarem z lekka deficytowym ostatnio ;)
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym roku, Fajna piosenka nie znam jej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZupełnie ją zapomniałam, śpiewało się kiedyś na rajdach górskich :)
OdpowiedzUsuńFajny krajobraz wstawilaś :) Taki, że się aż chce patrzeć w dal :)
tak, a rzepak już rozbuchany, że hej!
UsuńJedyny tekst piosenki, który znam w całości:)) Ciotka Bronka mnie nauczyła:)
OdpowiedzUsuńNie znam, na jaka to się melodię śpiewało;))? U mnie było o Marynie, co robiła pierogi;)))
OdpowiedzUsuńJak wrzucisz w youtube "za górami, za lasami" to Ci wyjdzie o góralach to na tę samą nutę.
UsuńZnam tę piosenkę i śpiewam:) Czasem jako kołysankę:)
OdpowiedzUsuńKołysanka, powiadasz? :)
UsuńO tak! Tylko zmieniam tempo. Wojtusie i iskiereczki już nam się znudziły:)
Usuńsłyszałam tą piosenkę:))
OdpowiedzUsuń