.

.

czwartek, 5 marca 2015

Uśmiech na klamerkach i do przodu

Skowronki już są.
Marcowo- przeplataniec wietrzno- słoneczno- śnieżny.

Wywietrzyłam psy, pierwszy raz od dwóch tygodni.
Mało...
Brak mi włóczęg.

Planuję trochę na wiosnę, może się uda.
Pójść sobie, przed siebie, popatrzeć, posłuchać, pomęczyć się pozytywnie.


Nie wkurwiać, że rżną drzewa, krzewy....
Niszczą remizy....


Pohodować coś....

Dziwaczka widłogonka by Hana
...co nie jest kurą....
Choć lubię; chyba nawet bardzo... i chciałabym w tym roku też kurczaczyć....




Mam plan, rozbuchaną wiosną wrócić tam, gdzie mi dobrze.
Kto wie gdzie to jest?

Moje jedno z ulubionych.
Obraz mojej Mamy



Wiara, że się odwróci wszystko.
Na lepsze.
Pamiętacie o przyczynie wyginięcia dinozaurów?
No.
To teraz coś w stylu kryska na Matyska....



22 komentarze:

  1. Moja bratowa opowiadala,ze skowronki przylecialy i pomyslalam,ze przesadza...ale widocznie nie przesadzila, skoro Ty tez to samo twierdzisz. Ostatnie zdjecie mnie zastanowilo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nóżka i łogonek :)

      Usuń
    2. Grażynko, trzeba było stanąć z drugiej strony ;)

      skowronki? super!
      obraz mamy w sensie mama go namalowała ? tak czy siak, śliczny !

      Usuń
  2. Jak to skowronki? To już? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wiosennie się zrobiło! Wiosna... oby za chwilę, oby już!

    OdpowiedzUsuń
  4. Grażyna, no wiesz co??? To ślicna kocia nuska psecies! Mimimimi....
    Skowronki są. Potwierdzam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zastanawia jak kocie cialko pod innym cialkiem przezywa...
      Ty tez Hana twierdzisz ,ze skowronki som...to muszem w pola leciec...

      Usuń
    2. Zastanowilo mnie jak ta nuska, logonek i ich wlasciciel przezyl pod widocznym na zdjeciu cialkiem . Przezyl?

      Usuń
    3. Jagoda lubi być z Młodą, a polegiwanie na niej znosi dzielnie :)

      Usuń
  5. Tak, juz wiosennie mimo tego sniegu uparcie pojawiającego sie co dnia. U mnie też skowronki i kotki na drzewach i w domu na krzesłach oraz kolanach.
    "Wrócic tam, gdzie Ci dobrze..." Do siebie - zdrowej, pełnej nadziei i energii. Ściskam Cię serdecznie i z całego serca takiego powrotu Ci życzę!:-)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieci i koty śpią niesamowicie, takie są rozbrajające :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo... tak! Wiosna idzie wielkimi krokami, mam nadzieję, że nie spotka Zimy po drodze, bo szkoda by było. Aż chce się z domu wychodzić! Ten kotek strasznie wytrzymały jest, musiało być cieplutko... Uroczy widok :)

    Pozdrawiam - Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie, że się odwróci. I jeszcze nie ogarniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cześć Tupajko...
    u mnie niby też jakieś ptaszyny gaworzą... ale do wiosny trzeba jeszcze poczekać...

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz racje skowronki są :) a co do włóczęgostwa, też mnie nosi. Chyba wiosna zaczyna buzować w żyłach, dlatego drobiowy sezon zainicjowałam kochinami i silkami :))
    buziole :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany, ale Ci fajnie! :)
      U mnie najbliżej na giełdę do Wrocławia. Odpada. Przeglądam czasem ogłoszenia, ale jak co odłożę to inne ważniejsze wydatki. Na fisie czas jeszcze poczekać ;)
      Buziaki!

      Usuń
  11. A Twoje kociaki jak pięknie spią razem :)))
    Pięknie tam u Ciebie, pozytywną energią zawiało :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. obraz Twojej mamy podrzuca wiele pozytywnej energii. To taki kadr ze świata, w którym nie rżną drzew i nie niszczą tego co niszczone być nie powinno. Kijem Wisły nie zawrócisz ale te klamerki spokojnie mogą nieco pomóc w tym aby jej bieg był bardziej po naszej myśli. Ściskamy mocno. Będzie dobrze. Inaczej być nie może.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak strasznie brakuje mi tej przestrzeni, jaką pokazujesz na swoich zdjęciach, i spokoju, i kur...
    Niech Ci się wiedzie!

    OdpowiedzUsuń