Mnie też nie jest żal tego torreadora. Myślę, że ten byk ma w sobie dużo więcej wrażliwości i empatii, nież ten pusty człowiek, któremu nie żal biednego zwierzęcia, przeznaczonego na śmierć dla zabawy. Byk zabija, żeby się bronić, a ten... dla frajdy. Tak robią tylko ludzie i ewentualnie najedzone koty.
Bardzo mi się to podoba! dobrze tak gnojowi!
OdpowiedzUsuńBożena J
Matko jedyna! Kobiety !
OdpowiedzUsuńBrawo, bysiu. I tak wprawdzie skonczysz jako stek, ale co najmniej jednego morderce zabierzesz w zaswiaty.
OdpowiedzUsuńPrawo myśliwych: nigdy nie zabijaj, jeżeli zwierzyna nie ma szans ucieczki (lub jak w tym przypadku obrony).
OdpowiedzUsuńI brawo!
OdpowiedzUsuńI jeszcze raz brawo!
OdpowiedzUsuńzgadzam się w zupełności z Fallar
OdpowiedzUsuńzapraszam i pozdrawiam
smutne to - w obie strony - takie rzeczy nie powinny mieć miejsca
OdpowiedzUsuńMnie też nie jest żal tego torreadora. Myślę, że ten byk ma w sobie dużo więcej wrażliwości i empatii, nież ten pusty człowiek, któremu nie żal biednego zwierzęcia, przeznaczonego na śmierć dla zabawy. Byk zabija, żeby się bronić, a ten... dla frajdy. Tak robią tylko ludzie i ewentualnie najedzone koty.
OdpowiedzUsuń