.

.

poniedziałek, 18 maja 2015

Zielono strasznie i zestaw motylowy dla Tupai

Pisałam już wiele razy jak to u mnie mokro na podwórku. 
Że cmoka, że ciamka seksownie.

Podsadzam dalej roślinami lubiącymi wilgotne siedliska.
W tym roku doszło parzydło.
W zeszłym porzeczki i wierzby (nie wiem jakie; specjalista ze mnie żaden, a pomiędzy  pręciki zaglądać nie będę).

Niektórym roślinom trzeba było więcej czasu na akceptację dziwnego, glebopodobnego tworu jaki spoczywa na moim podwórzu.
Zaczynają kwitnąć kosaćce, żywokost lekarski o kwiatach żółtych, przeniesiony ze zdegradowanego niedalekiego olsu.
Ukorzeniła się trzmielina, przyjęła mięta.
Niebawem zakwitnie tojeść kropkowana.



A wkoło bujne czupryny traw i zielska, które walczy o każdy promyk, kroplę wody i kawałek gleby.

Armagiedon chwastowo- wietno- trawiasty

Wrrr.....

Nie siałam- same przyjszły

Drżyjcie....

Szałwia w pąkach

Jakby kto nie wiedział jak kwitnie chrzan :)

Zajaskrowane wejście 

Zmutowana babka lekarska- chyba do specjalnego zastosowania

No i krzaczory.
"Bzik Megimoherowy"

Tawuła

Kalina

Nie krzak ino morwa, ale jej źle, bo za mało słonka.
Pójdzie siedzieć gdzie indziej.

Jarząb szwedzki. Daje radę.

A na koniec- spóźniony prezent urodzinowy.
Autonagroda.
Dorota z bloga Pies w swetrze opisała kolejną odsłonę o lumpeksach i za co je kocha- a tu akurat za skorupki czyli zastawy i ich części. Nie, nie jest fanką zastawy jako auta i nie skupuje zamiennych. 
Filizaneczki, spodusie i inne tam.
Piękne niektóre.
No i podesłała mi link do ogłoszenia olxowego.
No i ... kupiłam sobie.
"Zestaw dla singla".
Motylowy.
A jak!


17 komentarzy:

  1. Bujnie, zielono - ładnie:) A jak do tego jeszcze ciamka seksownie...
    Bardzo lubię rumianki.
    I zestaw dla singa niczego sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margerytki :)
      Rumianków nie mam niestety (jeszcze); może kiedyś przypełzną :)

      Usuń
    2. Margerytki też ładne:)

      Usuń
  2. W zyciu nie widzialam kwitnacego chrzanu! Ba, nawet nie wiedzialam, ze kwitnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pies w swetrze ma nosa!
    Lubię sobie popatrzeć, jak ktoś ma więcej chwastów ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Armagiedon wygląda b. ładnie.
    Dlaczego mój chrzan nie kwitnie - mam go pełno wszędzie!?
    Wpuść konwalie. Pozbadną nawet perz! Serio, serio!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny komplet!!!

    A tych chwastów i calej reszty Ci zazdroszczę, no u mnie póki co nawet ładnej zielonej trawy nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  6. A też Ci tak wszystko "rośnie" - tzn. głównie trawsko??? U mnie co pół godziny przybywa 5 cm!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę mi lżej na sercu bo już myślałam że tylko ja tonę w zielsku.Zestaw motylkowy piękny.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Będzie wyglądać wszystko ślicznie, tylko trzeba na to odrobinę czasu i mnóstwo pracy ;) u mnie jest podobny sajgon, ale już perz jest karczowany z najwyższą pieczołowitością ;) żeby go już nie było.
    Zapraszam do zerknięcia: https://smoczyblog.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. … super skorupki, pogodne! :):) MIło oglądać wszystkie te kwitnące (i nie tylko) zielenie… Macham ciepło!:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z "chwastów" też można piękny bukiet zrobić :);) Zanim w moim ogródku posiałam kwiaty, biegałam po miedzach, łąkach, zaroślach i znosiłam do domu całe zielsko okoliczne. Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ostatnio przeniosłam z łąki firletkę poszarpaną do ogródka, uratowałam ją przed skoszeniem, ciekawa jestem czy mi się odwdzięczy:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Niby znam tę ziemską ale nazwać bym nie umiała, dzięki Tobie i innym dziewczynom trochę się doucze ☺piękny ten Armagedon ❤

    OdpowiedzUsuń
  13. A już myślałam, że tylko ja muszę moich nasadzeń wśród chwastów szukać. Jak dobrze, że inni mają podobnie :D Tylko mi kurde nie ciamka seksownie za to piachem w oczy daje :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy sprawdzałaś może dostępność takiego drugiego zestawu dla singla? Z dwoma można już coś wykombinować :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chwila moment mnie nie było, a tu takie zmiany :) Jednym słowem ślicznie zarosłaś ogrodniczo! Fajnie, że Ci się udało motyle pochwycić i cieszę się, że w gusta utrafiłam. Jak coś fajnego wypatrzę, to jeszcze podeślę :)

    OdpowiedzUsuń