Pisałam już wiele razy jak to u mnie mokro na podwórku.
Że cmoka, że ciamka seksownie.
Podsadzam dalej roślinami lubiącymi wilgotne siedliska.
W tym roku doszło parzydło.
W zeszłym porzeczki i wierzby (nie wiem jakie; specjalista ze mnie żaden, a pomiędzy pręciki zaglądać nie będę).
Niektórym roślinom trzeba było więcej czasu na akceptację dziwnego, glebopodobnego tworu jaki spoczywa na moim podwórzu.
Zaczynają kwitnąć kosaćce, żywokost lekarski o kwiatach żółtych, przeniesiony ze zdegradowanego niedalekiego olsu.
Ukorzeniła się trzmielina, przyjęła mięta.
Niebawem zakwitnie tojeść kropkowana.
A wkoło bujne czupryny traw i zielska, które walczy o każdy promyk, kroplę wody i kawałek gleby.
Armagiedon chwastowo- wietno- trawiasty |
Wrrr..... |
Nie siałam- same przyjszły |
Drżyjcie.... |
Szałwia w pąkach |
Jakby kto nie wiedział jak kwitnie chrzan :) |
Zajaskrowane wejście |
Zmutowana babka lekarska- chyba do specjalnego zastosowania |
No i krzaczory.
"Bzik Megimoherowy" |
Tawuła |
Kalina |
Nie krzak ino morwa, ale jej źle, bo za mało słonka. Pójdzie siedzieć gdzie indziej. |
Jarząb szwedzki. Daje radę. |
A na koniec- spóźniony prezent urodzinowy.
Autonagroda.
Dorota z bloga Pies w swetrze opisała kolejną odsłonę o lumpeksach i za co je kocha- a tu akurat za skorupki czyli zastawy i ich części. Nie, nie jest fanką zastawy jako auta i nie skupuje zamiennych.
Filizaneczki, spodusie i inne tam.
Piękne niektóre.
No i podesłała mi link do ogłoszenia olxowego.
No i ... kupiłam sobie.
"Zestaw dla singla".
Motylowy.
A jak!
Bujnie, zielono - ładnie:) A jak do tego jeszcze ciamka seksownie...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię rumianki.
I zestaw dla singa niczego sobie:)
Margerytki :)
UsuńRumianków nie mam niestety (jeszcze); może kiedyś przypełzną :)
Margerytki też ładne:)
UsuńW zyciu nie widzialam kwitnacego chrzanu! Ba, nawet nie wiedzialam, ze kwitnie. :)
OdpowiedzUsuńPies w swetrze ma nosa!
OdpowiedzUsuńLubię sobie popatrzeć, jak ktoś ma więcej chwastów ode mnie ;)
Armagiedon wygląda b. ładnie.
OdpowiedzUsuńDlaczego mój chrzan nie kwitnie - mam go pełno wszędzie!?
Wpuść konwalie. Pozbadną nawet perz! Serio, serio!
Piękny komplet!!!
OdpowiedzUsuńA tych chwastów i calej reszty Ci zazdroszczę, no u mnie póki co nawet ładnej zielonej trawy nie ma :(
A też Ci tak wszystko "rośnie" - tzn. głównie trawsko??? U mnie co pół godziny przybywa 5 cm!!!
OdpowiedzUsuńTrochę mi lżej na sercu bo już myślałam że tylko ja tonę w zielsku.Zestaw motylkowy piękny.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńBędzie wyglądać wszystko ślicznie, tylko trzeba na to odrobinę czasu i mnóstwo pracy ;) u mnie jest podobny sajgon, ale już perz jest karczowany z najwyższą pieczołowitością ;) żeby go już nie było.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zerknięcia: https://smoczyblog.wordpress.com/
… super skorupki, pogodne! :):) MIło oglądać wszystkie te kwitnące (i nie tylko) zielenie… Macham ciepło!:):)
OdpowiedzUsuńZ "chwastów" też można piękny bukiet zrobić :);) Zanim w moim ogródku posiałam kwiaty, biegałam po miedzach, łąkach, zaroślach i znosiłam do domu całe zielsko okoliczne. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przeniosłam z łąki firletkę poszarpaną do ogródka, uratowałam ją przed skoszeniem, ciekawa jestem czy mi się odwdzięczy:)))
OdpowiedzUsuńNiby znam tę ziemską ale nazwać bym nie umiała, dzięki Tobie i innym dziewczynom trochę się doucze ☺piękny ten Armagedon ❤
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że tylko ja muszę moich nasadzeń wśród chwastów szukać. Jak dobrze, że inni mają podobnie :D Tylko mi kurde nie ciamka seksownie za to piachem w oczy daje :/
OdpowiedzUsuńCzy sprawdzałaś może dostępność takiego drugiego zestawu dla singla? Z dwoma można już coś wykombinować :-)
OdpowiedzUsuńChwila moment mnie nie było, a tu takie zmiany :) Jednym słowem ślicznie zarosłaś ogrodniczo! Fajnie, że Ci się udało motyle pochwycić i cieszę się, że w gusta utrafiłam. Jak coś fajnego wypatrzę, to jeszcze podeślę :)
OdpowiedzUsuń