Czy jestem zadowolona?
Chyba tak.
Jak się mnie czyta? Sami sobie odpowiedzcie...
Uważam, że w miarę, choć styl czasem zbyt barokowy...Może jeszcze mi trochę ogłady literackiej brakuje.
Naprzeciw wszystkim, którzy mówią mi, ze to strata czasu i zwykła fanaberia- odpowiem- oj tam, oj tam!
Pozdrawiam Was!
To ja- młodsza przynajmniej o trzy lata, z gąsienicą Mimas tiliae. |
Pisz , pisz ja na pewno czytam :-)))
OdpowiedzUsuńKażdy pisze po swojemu ...
Gratulacje !
Roczek to taka okrągła rocznica :-)
Tupajko gratulacje , z okazji roczku :)
OdpowiedzUsuńJa tam kumam o czym piszesz :)
Pozdrawiam :)
Lubię czytać!
OdpowiedzUsuńPisz dalej, robakolubco!
OdpowiedzUsuńTy - ladna, gasienica - NIE!!!
OdpowiedzUsuńCzytam Cie od niedawna, ale spodobalo mi sie, wiec pisz. To jest Twoj blog i nikomu nic do barokowego stylu. Ot!
Najważniejsze, że Tobie pisanie bloga sprawia przyjemność.
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszej dobrej zabawy w blogowanie.
Pozdrawiam, Tomek :)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńPisz w jakim chcesz stylu, najważniejsze, że się fajnie czyta :)
Dzięki Tobie dużo robali poznałam i na co niektóre łaskawszym okiem patrzę :)
Pozdrawiam
Ha, sprawdzę, kiedy sama zaczęłam. Pisz, pisz dalej.
OdpowiedzUsuńSzybko zleciało, prawda?
OdpowiedzUsuńAleż Wy jesteście piękne! Obie :)
gratulacje.... jak na roczek to wspaniale 'tuptasz" życzę kolejnych wspaniałych rocznic, a czytam cię z przyjemnościa, masz swój własny, niepowtarzalny styl....
OdpowiedzUsuńino robali sie brzydze brrrr
pozdrówka
Gratuluję i czekam na kolejne wpisy :)
OdpowiedzUsuńAleż Ty blisko dopuszczasz te stwory;))))
OdpowiedzUsuńPisz - nie oglądaj się na innych - to Twoja przestrzeń, Twoje zdanie, Twoje robale;))) Ja tam lubię;)) - Ciebie, nie robale;)
PS. A że to strata czasu itd. to codziennie słyszę od Księcia Małżonka, i co? I nico!
Gratulacje.
OdpowiedzUsuńPisz co Ci serce dyktuje,zawsze czytam Twoje wpisy.
pozdrawiam
Łe ochida! Znaczy robal. Blogo jest fajowy. Pozdrowienia i gratulacje za wytrwałość.
OdpowiedzUsuńto gratulacje z okazji roczku:) jeszcze trochę i będzie kolejny roczek- Natki:)
OdpowiedzUsuńpisz kobito więcej! (a ja od razu poproszę Los czy cokolwiek ponad nami o więcej czasu na czytanie!)
wobec tego gratuluję tego roczku...
OdpowiedzUsuńnie przepadam za zbliżeniem pierwszego stopnia... z takimi, zielonymi... hihi
pozdrawiam cieplutko
Gratuluję okrągłej rocznicy! :)
OdpowiedzUsuńTo wciąga i chociaż każdy ma trochę inny cel pisania, to miło jest być częścią blogosfery :)
czytam ! zaglądam codziennie z nadzieją na nowy wpis:) pozdrawiam S.
OdpowiedzUsuń