.

.

niedziela, 21 czerwca 2015

Bardzo krótko: magia fb i humor absorberowski na dobranoc

Pamiętacie super kota MaJanka?
Gosianka pisała o nim i o jego adopcji, do której się przyczyniłam właśnie dzięki portalowi, udostępniając post Gosi.

Dziś też dobra wiadomość.
Piękna sunia w typie ON, polecana przez jaworski TOZ, znalazła dom u taty mojej kumpeli!
Także dzięki mojemu udostępnieniu:) 
Czasem, kiedy kto śledzi mój profil i udostępnienia, można się "zanudzić", bo gros info to udostępnienia psów, kotów, szukających domu lub zagubionych. 
Czasem wątpię czy to pomaga, ale przykład Janeczka i suni daje wiarę w celowość wklejania takich informacji na profilu.
Gdzieś na pewno czeka DOM i Człowiek!
Nie ma się co zastanawiać zatem- tylko puszczać info dalej.


Druga sprawa to ludzie, przez duże "l"; ci, którzy czytają... i adoptują.
Serce roście!

A na deser...:

- Nadko, jak to jest po angielsku : "Jak się masz?"
- ....:) :)
- How do you do...
- Hutu hutu!

Tutsi zamierają w oczekiwaniu....

5 komentarzy:

  1. No to musisz sie czesciej i bardziej intensywnie angazowac, skoro masz takie szczescie w znajdowaniu dobrych domkow adopcyjnych. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!! genialnie! No tu Tupajka teraz będziesz szukać dla Kawki! Tylko napiszę ten post, a Ty go puścisz w świat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paczaj, taka młoda, a już się orientuje w konfliktach:)))

    OdpowiedzUsuń