Powietrze pachnie.
Po prostu.
Od tych kwitnących bzów, drzew owocowych.
Jest pięknie. Do tego ten przepiękny odcień żółtych kwiatów rzepaku.
Pełno go u nas wkoło.
Oczywiście kiedy nastąpi czas żniw, klnę na niego szpetnie, bo nie ma czym oddychać i powietrze pełne omłotów, ale teraz...jest cudnie.
Wietrzę się z młodymi, trochę dłubię w ogródku.
Kolejne zwolnienie, całkiem nieoczekiwane, bo już miałam wniosek o urlop wychowawczy....
Zapalenie piersi...
Śmiałam się z mojego lekarza, że dzięki mnie jest na bieżąco w stosowaniu antybiotykoterapii u kobiet karmiacych...
A to zapalenie nie wiem skąd.
Nie miałam najmniejszego kłopotu z karmieniem Młodej. Nawet nawał mnie ominął, czego doświadczyłam z Gniewkiem.
Może to to, ze Nadieżda nasza, popija już mało i zastój się zrobił.
Tak czy owak, odchodzi masowanie, okłady z liści kapusty no i antybiotyk, niestety.
Wczoraj nasza Absorberka miała imieniny, dziś kończy rok...
Czas płynie, oj, płynie. Zasuwa!
Nadzieja Róża |
A wniosek o urlop złożyłam, bo nie miałam już pomysłu na cokolwiek. Mama moja nie pomoże, przez wzgląd na stan zdrowia, z teściową też może być różnie. Dojazdy, męczenie dzieci...nie...Żłobki- nie...przerabialiśmy- dziękuję.
Na pewno będzie ciężko, bo bez mojej wypłaty...Mam nadzieję, że jednak nie zemrzemy z głodu, a bank nam domu nie zajmie....
Co by tu robić, w małych chwilach bez Absorberów co by budżet podratować?
Myślę....
Może jakis konkurs rozpiszę?
Tjaaaa....
Nagrodą byłoby chyba grillowanie po wcześniejszym wykoszeniu podwórka :)
Wszystkiego najlepszego dla Absorberki. Dla Ciebie życzenia zdrowia. Bez Twej pensji będzie ciężko. Znam z autopsji.Ale dacie radę. Myślę, że summa summarum wyjdzie to wszystkim na dobre. Zobaczysz. Rozpisz konkurs. Może coś wspólnie wymyślimy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
100 lat Maleńka, wszystkiego najlepszego, rosnij na pociechę rodzicom....
OdpowiedzUsuńśliczna ta twoja Nadziejka Rózyczka....
mysle że dasz radę, na wsi czas inaczej płynie, odpadają częsciowo ciuchy i kosmetyki... bo jak sie pracuje to do biura trzeba się odpowiednio ubrać, a na wsi trochę mozna odpuścić.....
zdrowie dzieciaków najważniejsze ....
a tobie życze tez zdrowia... i może jakiegoś masażu erotycznego na ten biuscik??? chyba tez coś ci się od zycia należy :)))))
buziaki
Śliczna Twoja córeczka.Życzę jej i TOBIE dużo zdrówka i radości.Wierzę że dacie sobie radę.Pozdrawiam i dobrego wieczoru.
OdpowiedzUsuńŚlicznej córci Sto Lat!!! a ty dbaj o siebie, ja wiem co znaczy żyć z jednej wypłaty choć pracą wypełniam po brzegi zamrażalnik i spiżarnię ale rachunki swoje popierają. Będzie dobrze!!
OdpowiedzUsuńMój najmłodszy wnuk skończy roczek na początku lipca. Mama nie pracuje, po prostu kocha go w dzień i w nocy, nic nie robi tylko go kocha. Tata kocha z doskoku. I to jest MZ najważniejsze.
OdpowiedzUsuńDacie radę:) Absorberka śliczniutka, najserdeczniejsze życzenia urodzinowe i dla Ciebie, przecież to i Twoje święto.
Jeśli czujesz maj wietrzę nadzieję, że będzie OK.
Powodzenia:)
Taaa... polityka prorodzinna :( Chcesz mieć dzieci, to bierz kredyt :/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie będzie Wam zbyt ciężko z jedną tylko wypłatą. Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się jak najlepiej. No i zdrowia życzę :)
Pozdrawiam cieplutko :)
tatsu
Ciężko jest w takiej sytuacji, wiem, przeżyłam... Ale da się- chociaż czasem człowiekowi się wydaje, że to już koniec, że dalej już nie da rady, że po co, że bez sensu...Ale wstajesz rano, czujesz bzy, widzisz uśmiech kochanych urwisów i wiesz, że warto, że to jest właśnie życie :) Wytrwałości życzę
OdpowiedzUsuńSto latek dla Malutkiej, niech jej szczęście nie opuszcza! Słodziuchna, bystre spojrzenie... niech jej imiona będą prorocze ;)
OdpowiedzUsuńTobie tradycyjnie należy zdrowia i sił życzyć. Dacie radę, oczywiście, choć lekko nie będzie. Ale coś za coś: jak odliczysz koszty dojazdu do pracy, ciuchów i kosmetyków, a pewnie i leków to strata będzie mniejsza. Za to zyskasz CZAS dla domu i dzieci, no i dla siebie;) Przesiedziałam cały urlop wychowawczy w domu z dzieckiem i nie żałowałam tego ani przez moment, choć bywało trudno. Ale dzieciaki tak szybko rosną... ten czas się nigdy nie powtórzy.
Ściskam i dobre myśli ślę;)
Dobroci dla córci i zdrowia dla mamusi !
OdpowiedzUsuńChyba większość kobiet ma problem, jak się prsyczynić do wzbogacenia budżetu domowego w trakcie opieki nad młodymi.
Z braku innych pomysłów zawsze zostaje uprawianie ogródka...
pozdrawiam.
wszystkiego najsłodszego dla Młodej! przy drugim dziecku zdecydowaliśmy się na to,że zostanę dłużej w domu (po doświadczeniach z pierwszym dzieckiem) - nie powiem, było ciężko, a nawet czasami bardzo mocno ciężko. Ale warto. Praca zawsze będzie (jak nie ta, to inna), a czasu z dziećmi nie da się już powtórzyć (chociaż momentami szału dostawałam z niemocy). Powrotu do zdrowia życzę! (znam tę przypadłość-mnie pomogło ściąganie nadmiaru przez całą noc, rano objawy zniknęły jak ręką odjął)
OdpowiedzUsuńŁooo, jaki słodyszek. Pachnie jeszcze niemowlakiem?
OdpowiedzUsuń