Tak, tak, Kochani. Piszę już 10 lat tego bloga. Czasem z mniejszym lub większym zapałem. Póki co chyba nie umiałabym zrezygnować. Lubie pisać i już. To taka namiastka chęci pisania książek. Mam parę pomysłów, ale jakoś nie mogę się ogarnąć w tej rzeczywistości. Czas jak za mała kołdra ciągle. Może zimą się uda.
Póki co- mam dla Czytaczy konkurs. Kto mnie już nieco poznał, albo śledzi dokładnie co u mnie będzie umiał sprostać zadaniu, bo nie jest arcytrudne.
Nagrodą dla zwycięzcy będą własnołapkowe wytwory moje- mydła, coś zmalowanego i może jakaś niespodzianka. Liczy się refleks. Przygotowałam jeden zestaw.
Na odpowiedzi czekam do końca tego tygodnia czyli do niedzieli 25 września. Ponieważ to ja zatwierdzam komentarze ze względu na parokrotne trollowe plucia- nie bójcie się, nie znikną.
Zachęcam do udziału!
A oto pytania
1. Z którego roku pochodził Dom- Tupajowisko, w którym spędziłam 9 lat ?
2. Jak nazywam swoje dzieciaki?
3. Ile kotów miałam w Tupajowisku?
4. Jak nazywała się moja ulubiona kura i jej dwie córki ocalałe z pogromu?
5. Ile kogutów mieszkało w Tupajowisku, jak miały na imię?
6. Jaka góra na Pogórzu Kaczawskim, blisko Tupajowiska była przeze mnie chętnie odwiedzana, wraz z ukochanymi psami?
7. Kim są lub byli- Fragles, Ruda, Piotruś, Zdzisław i Zdzisława?
8. Czyje futro widać na banerze bloga i jakiej rasy był to pies?
Osiem pytań dla Was.
Mam nadzieję, że nietrudnych.
Powodzenia!
Wszystkiego najlepszego z okazji dziesiątej rocznicy i życzę Ci jeszcze wielu dziesiątek 😘👏😘
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńNie mam zielonego pojęcia :) Ale życzę wszystkiego dobrego z okazji kolejnej rocznicy. I bardzo się cieszę, że piszesz, bo ja bardzo lubię do Ciebie zaglądać.
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci serdecznie !
UsuńGratulacje rocznicowe!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńAbsorbery😃, reszty nie pamietam, buuuu. Gratulacje, 10,lat to jest kawał zycia!
OdpowiedzUsuńHaha, tak,
Usuńdzięki!
Oj! Chyba się nie podejmę! Musiałabym przeczytać całego bloga, od początku!
OdpowiedzUsuńChociaż skoro to do końca tygodnia...
I wszystkiego najlepszego! Kolejnych dziesięciu (co najmniej) lat!
Można na skróty, posiłkując się wujem goglem. Dziękuję za życzenia!
UsuńDaj nam te mydła za friko! Jeszcze Ci spleśnieją albo co.
OdpowiedzUsuńWczoraj zaczęłam wpisywać odpowiedzi i w połowie zrobiłam coś dziwnego i zniknął komentarz. I mi się odechciało, a przecież znam wszystkie odpowiedzi. :-DDD
Miło by było, gdyby powyżej napisane zdanie było prawdziwe. Ale nie jest.
Wiem że Garip jest psem, rasy stróżującej albo pasterskiej z Anatolii. Wydaje mi się że odp. na pyt. 7 brzmieć może: drób.
6. Sokołowiec?Bazaltowa?
5. mnóstwo
4. nie mam pojęcia
3.3
2.absorbery
1. stary, starszy, najstarszy. Pamiętam nawet przez mgłę ten wpis, w którym opisywałaś swoją chałupę, ale nie chce mi się szukać.
Może się wybierasz w nasze strony? Do Inkwi albo co?
No no, jesteś bardzo blisko osiągniecia szczęścia miziania z mydłami, haha.
UsuńDo Inkwi się wybieram, ale nie wiem jeszcze kiedy... Teraz taki syf za oknem, że nic tylko w domu sie kisić...Ale w tym roku zajadę. Póki śniegi nie sypną.
No i należałoby z grzeczności pogratulować 10 lat pisania bloga, a z egoizmu życzyć Ci byś go prowadziła dalej.
UsuńDziesięć lat to sporo i cieszę się, że nadal piszesz. :) Gratuluję i życzę, by radość pisania tego bloga trwała, jak najdłużej. <3
OdpowiedzUsuńO, dziękuję. I pozdrawiam !
UsuńTylko Absorbery są mi znane. Czytam, ale chyba nie zapamiętuję. Gratuluję 10 lecia.
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńhaha, no, wcale nietrudne :)))
OdpowiedzUsuńPrawda?
Usuń.. haha
Jedyne czego jestem pewna to Absorbery i oczywiście Garip. Czy on nie był przypadkiem kangalem albo Armenian Gampr? Ale głowy nie dam ;)
OdpowiedzUsuńNiemniej gratuluję 10 lat blogowania! To szmat życia :)
Dzięki, dzięki. Tak, Absorbery i owczarek anatolijski. Pozdrowienia i uściski!
OdpowiedzUsuń