.

.

czwartek, 20 września 2012

Ekspresowo: Mania.

Tak się temat dzieciów i bajek ostatnio uaktywnił u nas, sąsiadów (m.in. za Sąsiada sprawą), że ekspresowo piszę, pomiędzy doglądaniem kartofli krzyczących we wrzątku oraz kurczaczych nóżek w majeranku, a popijaniem kawy.

Znalazłam następną bajkę- NORMALNĄ- bez wrzasków i niosącą w miarę logiczny przekaz.
Prócz Czerwonego Traktorka (wszak Młody mieszka na wsi), Tomka (aaa...kiedyś znalazłam i teraz mamy....;)) jest Mania.

Mania (fr. Manon) kocha wszelkie stworzenia. 
Jak dla mnie bomba...może dlatego, że już w dzieciństwie przepadałam za czterołapą i skrzydlatą bracią i życie Mani bardzo by mi odpowiadało.

A piosenka....o zimie co prawda, ale ta już może niebawem..( u nas w południe 10 stopni przy maksymalnym słońcu; w piecu napalono).;) .

Wersja językowa:
czeska.

A jakże! :)


14 komentarzy:

  1. a Barbapapę znasz? też z francuskich, ale i u nas w latach 70-80 był jako dobranocka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, fajne, kurcze widziałem chyba w empiku filmik (możliwe?), ale nie wiedziałem, co to i skończyło się na Zakręconej Disneya. Widziałem "zakrętki" kawałek w zapowiedzi, jak księżniczka efektownie jakimś menem wymiata, więc wziąłem.
    Dzięki za Mańkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak kocha wszystkie stworzenia, to mogę się z nią zaprzyjaźnić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://fotoo.pl//out.php?i=362953_123.jpg&id=995c32f464e21173343136303833

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łooo ... wstydzimy się własnej wypowiedzi?
      Bomba.
      W pomidory z pieprzem.

      Usuń
    2. Tajemnicze wypowiedzi, tajemnicze znaczki, ja nie rozumiem...

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że mojego bloga czytają ludzie rozumni i sami potrafią ocenić mój blog i to, o czym piszę oraz jakim człowiekiem jestem. Nie potrzeba im do tego pani wynurzeń.

    OdpowiedzUsuń