 |
| pudelek.pl |
33 w cieniu, białka skwierczą, mózg się gotuje...
Nie wiem czy temu panu też...Nowomoda? Metroseksualizm?
Rów na widoku....Tylko żeton wrzucić.
Tak sobie ostatnio wygrzebałam z zakamarków zapisek z moich lat nastoletnich i do tego mi ładnie przypasowało.:
...
Rowy bywają różne.
Na budowach i przy drodze.
Są rowy pardubickie, są rowy na wodę.
Nie trzeba jednak ksiąg bardzo mądrych,
Ni profesorów rozlazłych, podobnych do flądry
Co wyżej noszą swe dupska niż zad pański
By wiedzieć co to jest Rów Mariański.
Padam....
Młoda też.
Psy w domu.
Ściągnęłam obcego kota z asfaltu.
Dostał prosto w głowę...2 m od przejścia dla pieszych. Kotów też.
Wierszyk przedni :)
OdpowiedzUsuńKota szkoda, po drogach lata hołota :/
Kreatywna nastolatka z Ciebie była. Ludzie jak idioci jeżdzą niestety...
OdpowiedzUsuńu mnie taki sam upał, siedzielismy w domu.....
OdpowiedzUsuńwierszyk fajowy.....:))
koty chodzą swoimi ścieżkami ale kierowcy nie zważaja ani na ludzi ani na zwierzęta, nas ostatnio by rozjechał na zakręcie - scinał go po naszym pasie..... zgroza....
Niestety, koty mają często głupią przypadłość ładowania się pod koła. Oczywiście nie zawsze, ale i mnie się zdarzyło, że o mało paru nie przejechałam. Zawsze, gdy mogę, zwalniam kiedy widzę kota w pobliżu jezdni. Często w ostatniej chwili decyduje się przejść na drugą stronę....
UsuńTen Pan pewnie stemplem na dupsku chciał się pochwalić bo inaczej to jak znaleźć szanse na ekspozycję dzieła w tym miejscu ... chyba że ...:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy też upalnie i chyba zaraz BURZOWO .
A ja muszę jeszcze ogródek podlać...
OdpowiedzUsuńPrzy każdym kocie na drodze mój mąż usiłuje udowadniać, jakie koty głupie, lecą i nie patrzą... Pokazuję mu tyle samo rozjechanych psów...
OdpowiedzUsuńRowek faktycznie, w sam raz na żeton... tylko co dalej - dupsko zaśpiewa?
no trochę gorącawo bywa w okolicy
OdpowiedzUsuńWpadlam od Kamy i sie usmialam:)
OdpowiedzUsuńTez takich panow i panie widuje- taka moda nowa...
Pozdrawiam