.

.

sobota, 1 października 2016

Masza

No i jest.
Adoptowana z Jaworskiego TOZu.
Pani Iwonka, prowadząca DT dla szczeniaków wypieściła dziewczynkę na fajną kuleczkę.






Brakowało drugiego psiska.
Pomyślałam też o Rudej, która obecnie większość czasu spędza na podwórku, że byłoby jej weselej z towarzystwem.
Oczywiście Masza śpi na górze, w moim pokoju, ale wiosną czy latem być może zmieni zdanie i zamieszka z babką na dole.
Zobaczymy.

Nie wiem co z niej wyrośnie.
Na pewno troszkę dłuższy włos, chyba średnia.

W DT zachowywała się wzorowo. Spokojna, zainteresowana, ale bez przesady.
Póki co emocje wielkie związane z podwórkiem, zegarem na wieży kościelnej, ale kto by nie był przerażony biciem dzwonów na popołudniową mszę?

Ruda średnio zainteresowana.
Jagoda przerażona.

Absorberka zachłanna na towarzystwo, Absorber momentami uciekający przed małą.
Nieśmiały w kontakcie.

Wieczorem miałam trzy rozbrykane szczeniaki.
Maszeńka ma pazur jak chce, ale mądra.
Zaakceptowała już koszyczek, po dwukrotnym odniesieniu do niego dała spokój chęci abordażu mojego łóżka.

Teraz zasypia.
Póki co...

--------------------------
To moje piąte szczenię w życiu.
Mimowolnie przypomniałam sobie....

Garip, jeszcze u hodowcy


Garip (24.05.2010- 03.06.2016)





Posted by at
Labels: ,

24 komentarze:

  1. Gosianka1 października 2016 21:52

    Takie cudeńko, że brak słów! Niech ci się zdrowo chowa. Piękność!!! Fajnie, że będziemy ja oglądać jak rośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tupaja3 października 2016 20:50

      No ładniutka jest, rzeczywiście, mądrala mała też :)

      Usuń
  2. Anna Maria P. (Pantera)1 października 2016 22:10

    Ale malenki Garipek przy Rudej!
    Maszenka slodka, jak kazde szczeniatko.
    No to gratuluje powiekszenia rodziny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tupaja3 października 2016 20:51

      Aż czasem trudno uwierzyć,że był taki maniuni ...
      Dzięki :)

      Usuń
  3. Unknown1 października 2016 22:22

    Ale kuleczka cudna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tupaja3 października 2016 20:52

      Nawet dosłownie, bo sie często kula i puchata taka :)

      Usuń
  4. Pies w Swetrze1 października 2016 22:32

    Jaka słodka ślicznotka o subtelnych rysach pysia :)
    Niechże rośnie zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tupaja3 października 2016 20:52

      Za to jazgotać ten pysio umie, że hej :)
      Dzielny stróż rośnie :)

      Usuń
  5. Kasik1 października 2016 22:37

    No i super :-) sliczna jest

    OdpowiedzUsuń
  6. Hana1 października 2016 23:39

    Jaka śliczna! Jakby czarna głowa z resztą psa!

    OdpowiedzUsuń
  7. halszka2 października 2016 08:43

    Śliczności,niech rośnie zdrowo. Jestem ciekawa jak Twoje pierzaste reagują na nowego domownika.Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tupaja3 października 2016 20:54

      Kurasy z daleka, a ona też nieśmiała; tylko oczy wybałusza jak słyszy Titolca :)

      Usuń
  8. Orka2 października 2016 17:48

    Niech się chowa zdrowo i w miarę bezproblemowo.
    Jak ona będzie biegać w tym białym futrze po podwórku^^:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zielnik hani2 października 2016 19:19

    Słodka ta Maszka i podobna do młodego Garipa:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Maszaikasza2 października 2016 22:19

    Ma mądre ślipka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. kalipso2 października 2016 22:36

    Cudna mała! Niech zdrowo rośnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. dora3 października 2016 15:48

    Jaka puchata niunia:) Duża urośnie?

    OdpowiedzUsuń
  13. Mariolka3 października 2016 21:51

    Obie piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ewa5 października 2016 12:58

    Piękności nad pięknościami ! Masza jak Garip łepek ma ciemny :) Garip szczeniak był obłędnie piękny ! Niech Maszeńka rośnie zdrowo, bo szczęśliwa przy takiej mamusi będzie na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ekolandia21 października 2016 08:33

    Oduczyłaś abordażu dwoma rzutami do kosza? Imponujące ;)
    Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)