.

.

czwartek, 26 listopada 2015

Co i jak, jak mnie nie ma

Prócz raczej przewidywalnego żywota jaki prowadzę, zdarzają się ostatnio momenta wesołe, podlane sosem domowej sielany z Absorberami w tle. 
Tak to, bo lazaretnia u nas panuje. 
Kwarantanna w toku. Przedszkola niet.
Wirus jeszcze w członkach naszych siedzi, charczemy sobie po przyjacielsku do siebie, ja się po karku głaszczę nadal, stopy masuję, nagniatam punkta i... Generalnie jak masuję- nie boli. Przestaję- boli.
Nie jest już źle, bo w nocy śpię normalnie ( a propos normalności przypomina mi się dowcip z brzydkim słowem, a że czytający w 100 % raczej pełnoletni więc zacytuję:
 " Poproszę dla mnie bilet ulgowy"- mówi student. A dla pana normalny?- pyta kierowca faceta po 50tce. A ten odpowiada: "Nie. Po**bany!".).
Rano pochodzę, schody umyję, nie boli. Siądę do kawy- boli.
W świetlicy- boli.
Wieczorem- nie boli.
:)))))

Z wspomnianych sielan domowych to ostatnio trochę się w masie solnej bawimy. Grzejniki hulają niemal na okrągło już więc można suszyć.

... potem malujemy

Absorber z dzięciołem czarnym

Absorberka z sową

Kotek ;)
Kosmici wylądowali w Tupajowisku:)
Wesołość następnej dostąpiłam po tym, kiedy to odżałowałam 24,99 i wykupiłam (tak WYKUPIŁAM) ogłoszenie na olxie, bo foxiuniu stoi i sam się nie sprzeda. Zaczęło się...
Klienci mi radzą. Głownie, że za drogo, choć napisałam do negocjacji. Inni mi doradzają co w nim nawala. Jeszcze inni piszą, że dadzą mi połowę,a  to i tak więcej niż za złom. Niektórzy narzekają, że mają za daleko, inni piszą, że wezmą i za to mi będą świadczyć usługi blacharskie i jekietamjeszcze w drugim, jeżdżącym aucie. Komedia...powiadam Wam.

Czarodziejka siedzi przy kołowrotku i w lustro patrzy, ale nic mi powiedzieć nie umie.
"Mgła" powiada. 
Znaczy- się zobaczy co z tym i z tamtym będzie...;)


6 komentarzy:

  1. Ty sie macasz po niewlasciwych punktach i dlatego te bole nie przechodza. Musisz znalezsc ten punkt G (do dzisiej nikt nie wie, gdzie on) czy tam XYZ, jak zwal, ale musi byc WLASCIWY. :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kot ma w oczach lepsze żarówy niż niektóre samochody.
    Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieciaczki zadowolone,cuda tworzą z masy solnej.Zdrówka zyczę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziecię moje gdy było małe ciągle na antybiotykach siedziało. Wpadłyśmy z lekarką na pomysł babcin:

    oliwa z oliwek
    cytryna
    miód prawdziwy
    Wymieszane porządnie, podawane dwa razy dziennie po łyżeczce bez popijania "bo niedobre",
    Działanie proste bardzo
    w przełyku są włoski na włoskach kropelki oliwy zatrzymują się, kropelki mają w sobie witaminę C i antybiotyk naturalny miód.
    Tak była leczona przez długi czas.
    Dało wyniki w postaci większej odporności. Polecam.
    Czasem dodatkowo był czwarty składnik, może w necie do dostania BALSAM JEROZOLIMSKI, ten kupował mój ojciec u księży.
    Pewnie do dostania w necie, robią go ojcowie chyba(?) Benedyktyni.
    Pozdrawiam ciepło
    Elka

    OdpowiedzUsuń
  5. Twórczo wykorzystujecie czas kwarantanny ;) Piękne wytworki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kosmici mnie rozbawili do łez;))) Sowa wymiata, a kot uroczy;) jeden i drugi...

    OdpowiedzUsuń