.

.

czwartek, 1 czerwca 2017

Megi pyta- Tupaja odpowiada

Megi pyta jak Tupajowice vel Tupajowisko zarasta?
Ano...tak:

Rumianek. Zdziwiłam się, że jest, ale to dobrze. Znów będzie można mieć swój.
Chyba, że mszyce zasrają całkiem....

Margerytki w natarciu, no i szałwia kwitnie. Lubię ten czas bardzo

Mokra wiosna pomogła. Wreszcie zakwitły maki

Szałwia

Mój łubin 

Mój kozłek- niemal 2 metrowy

Kosaciec syberyjski na młace

Bez czarny w natarciu. Soki, susze będą, może coś jeszcze wymodzę.
Póki co ze Zdzisławą bawię się w grę- "schowane jajo".
Ona chowa- ja szukam.
Póki co- 2:0 dla Zdźiśki.
Mam wrażenie, że chowa jaja odkąd skądś się dowiedziała, że chcę oddać do podłożenia kwoce.

W ogóle to wyszła moja indolencja w temacie perliczek...
Niefart totalny- wzięłam jego za nią, a nią za niego.
Wściekła baba okazała się wściekłym onym.
Wyciszona, skradająca się Zdzicha.
Jaja są pyszne.
Absorbery kłócą się o nie- każde ma ochotę.
A teraz nic.
W kurniku już się nie niesie tylko łazi gdzieś po chaszczach.
U perlików to podobno normalne....


3 komentarze:

  1. Ogród jednym słowem angielski i kwiatowy ...
    Nic nie wiem o perliczkach, ale taki błąd, obraziły się na ciebie na pewno :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie zarośnięte! Kozłek taki, że wywaliłam gały - w ogóle nie wiedziałam, że on tak może:) Moje kury też niezdyscyplinowane. Kurnik jest ostatnim miejscem, gdzie się decydują nieść. W tym momencie sama im zrobiłam 4 gniazda w różnych skrytkach, gdzie wiem, że lubią łazić, a i tak tworzą swoje. Jajka zbiera Majka, bo ja nie wszędzie się wczołgam:)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przywiaz za noge w kurniku i zapowiedz, ze wyjdzie dopiero wtedy, kiedy da jajo. Jak po dobroci nie idzie, to gwaltem i przemoca. W koncu dzieci glodne (jaj) czekajo.

    OdpowiedzUsuń