Reiki to japońskie określenie oznaczające uniwersalną energię życia. Niezbędną do zycia każdej żywej istocie- od roślin poprzez zwierzęta, kończąc na nas- ludziach. Służy prawidłowemu funkcjonowaniu. Niedobór tej energii jest przyczyną zapadania na choroby, przedłużania czasu wracania do zdrowia oraz przedwczesnego starzenia.
Energia ta, zwana przez Ajurwedę Prana, przez Chińczyków - Qi. Ludzie zdają sie rozumieć, że cos takiego istnieje. Dawna wiedza na temat Reiki została zapomniana, ale została odkryta na nowo przez dr Mikao Usui- rektora chrześcijańskiego uniwersytetu w Kioto.
Dr Usui, na podstawie własnych badań i doświadczeń, opracował zasady nauczania, przekazywania i przyjmowania tej energii w celu uzdrawiania fizycznego i duchowego.
Metoda reiki nie jest religią. Nie jest związana z żadnym dogmatem czy wierzeniami.
Każdy może korzystać z Reiki. Każdy może ją przyjąć.
Nie każdy może ją przekazywać. Do tego potrzebne są inicjacje od Mistrza Reiki.
Przyjęłam je we wrześniu i od tej pory praktykuję na sobie, bliskich, robię też Reiki zwierzętom, roślinom, pomieszczeniom - w celu poprawy energetyki.
W marcu mam planowany kurs i inicjację na stopień Drugi. Także... wszystko się pięknie rozwija.
To moje kolejne ciekawe doświadczenie. Także bardzo ze mną rezonujące, bo zawsze czułam sporo więcej niż statystyczni ludzie.
Niesamowite w tym wszystkim jest to jak pięknie się to sprzęgło z moja praktyką Jogi, praca z czakrami i z sama sobą.
Jak otworzyło na Dobro i Siłę z Góry.
Bardzom tego rada. 🥰