tag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post4821752710364904766..comments2024-03-28T12:55:05.137+01:00Comments on Ostoja Tupai: Jak się nie przewróci....Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-63206603875723063622012-09-05T10:51:32.039+02:002012-09-05T10:51:32.039+02:00Informuję:
http://ja-kama-mama.blogspot.com/2012/0...Informuję:<br />http://ja-kama-mama.blogspot.com/2012/09/nominacje-versatile-blogger-award.html<br />:)<br />Kamahttps://www.blogger.com/profile/17052274943277788556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-88293329357943279562012-09-04T20:27:14.942+02:002012-09-04T20:27:14.942+02:00"Tacie wolno, a Ty pilnuj i łap ..." i t..."Tacie wolno, a Ty pilnuj i łap ..." i tego się będę trzymał ;)Kamax24https://www.blogger.com/profile/13687145469143464571noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-26946562692744174172012-09-03T16:33:34.342+02:002012-09-03T16:33:34.342+02:00Tak, to jest dobra pytanie: łapać w locie, czy poz...Tak, to jest dobra pytanie: łapać w locie, czy pozwolić przywalić w coś, żeby się wreszcie ogarnęło?<br />Pozwoliłem przywalić ostatnio, bo się gapi na panny młode, zamiast patrzeć gdzie jedzie. <br />Tacie wolno, a Ty pilnuj i łap, bo inaczej - jak napisałaś :) hihiSąsiadhttps://www.blogger.com/profile/11025089575790110278noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-16429368329767385172012-09-03T10:14:26.400+02:002012-09-03T10:14:26.400+02:00Co do bytów kocich, to mam identyczne zdanie. Ciąg...Co do bytów kocich, to mam identyczne zdanie. Ciągle znajdujemy bezdomne kociaki, a ludzie wciąż pozwalają się im rozmnażać.<br /><br />Też kiedyś jeździłam konno, teraz zdarza mi się to sporadycznie, ale marzy mi się własny hucuł. <br />Też zawsze po upadku wsiadałam na konia. Kiedyś, kiedy ujeżdżany koń się spłoszył i wjeżdżał galopem między dwa, zbyt blisko rosnące od siebie drzewa usłyszałam krzyk "skacz!". Skoczyłam, krew leciała mi z wargi, wszyscy zaczęli mi ją wycierać... "moja noga" - jęczałam. Okazało się, że warga była niegroźnie rozcięta i krew szybko sama przestała lecieć. "Moja noga" - mówiłam. "Jaka noga?! wsiadaj na konia i jedź! Wracamy do stajni!" Wsiadłam, galopem pojechaliśmy. Rozstępowałam konia, rozsiodłałam, napoiłam wróciłam do domu, a wieczorem byłam już w gipsie i do tej pory mam problemy z nogą. Mimo to jak mam okazję to wsiadam na konia. ;-)Natalia z Wonnego Wzgórzahttps://www.blogger.com/profile/13623864321109709929noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-91520549535288043682012-09-01T11:43:40.058+02:002012-09-01T11:43:40.058+02:00ja już nie zwracam uwagi na drobne otarcia, zadrap...ja już nie zwracam uwagi na drobne otarcia, zadrapania, siniaki, guzy... nasze dzieci po jednym dniu na wsi z komarami w tle, wyglądają jak ofiary przemocy w rodzinie :dBaba ze wsihttps://www.blogger.com/profile/16199621422180663356noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-68449615844092329002012-08-31T21:56:22.227+02:002012-08-31T21:56:22.227+02:00Och przypomnialas mi, jak kiedys kon mnie walnal w...Och przypomnialas mi, jak kiedys kon mnie walnal w nos, i cale kolo na torze roboczym na Sluzewcu jechalam ocierajac jedna reka krew z twarzy i krzyczac do kolegi zeby dojezdzal (chyba pierwszy raz w zyciu jechal galop leb w leb...), a drugi ciekawy przypadek, jak tez po walnieciu szyja konska w twarz, mialam zeby wbite w gorna warge i bardzo mi to humor poprawilo ;))))Kamphora (EcoGypsy)https://www.blogger.com/profile/11429382050061042992noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-33009773289016819482012-08-31T19:56:24.328+02:002012-08-31T19:56:24.328+02:00oj to miałaś fantastyczne przygody... trochę boles...oj to miałaś fantastyczne przygody... trochę bolesne ale jednak masz co wspominać....<br />a dziecków nie upilnujesz, mjuszą sie czasami podrapać i potłuc... to taka normalna nauka zycia....<br />Leptirhttps://www.blogger.com/profile/16606183576370833075noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-992215498515335486.post-59676595348014934472012-08-31T16:21:01.210+02:002012-08-31T16:21:01.210+02:00Jagoda (nasza:)) też padła (a coraz rzadziej ucina...Jagoda (nasza:)) też padła (a coraz rzadziej ucina sobie drzemkę w ciągu dnia), to prawda - jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz (Michał ma bliznę na głowie po upadku,a ja masę z okresu dzieciństwa).<br />Nawet nie zauważyłam kiedy Jagoda niepostrzeżenie zaczęła mówić pełnymi zdaniami, a jestem z nią cały czas.<br />Pozdrowienia! oby Garip wylizał się gładko z choroby!kyjahttps://www.blogger.com/profile/06802235966594537085noreply@blogger.com